piątek, 10 maja 2013

Po staremu, czyli...

...jak na fotologu. Te barwy zawsze najbardziej mi pasowały do moich blogów. Nie ze względu na stan umysłu, ale ze względu, że biel i czerń zawsze do siebie pasują* i nie odczuwam wewnętrznej potrzeby zmian. Najkrócej ujmując.

A teraz dobranoc, bo z 23:00 nagle zrobiła się 01:16.




Pisała Welonka




* pod warunkiem, że to nie białe buty do czarnego garnituru ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Nie obrażaj i nie używaj wulgaryzmów. Dziękuję :)