...jak na fotologu. Te barwy zawsze najbardziej mi pasowały do moich blogów. Nie ze względu na stan umysłu, ale ze względu, że biel i czerń zawsze do siebie pasują* i nie odczuwam wewnętrznej potrzeby zmian. Najkrócej ujmując.
A teraz dobranoc, bo z 23:00 nagle zrobiła się 01:16.
Pisała Welonka
* pod warunkiem, że to nie białe buty do czarnego garnituru ;)